W zeszły weekend miałam przyjemność brać udział w Czekoczynowych warsztatach zorganizowanych na Cynkowym Poletku. Czas płynął twórczo przy herbatce, ciasteczkach i kominku. Pod czujnym okiem Czekoczyny, która dbała o odpowiednie spiętrzenie warstw i rozmach chlapnięć, powstała powyższa praca w rozkosznych kolorach.
W wieczór przedwarsztatowy również Cynka zdradzała tajniki swoich technik, nadzorując odpowiednie użycie mediów w poniższym ich zestawieniu:
W wieczór przedwarsztatowy również Cynka zdradzała tajniki swoich technik, nadzorując odpowiednie użycie mediów w poniższym ich zestawieniu:
Podpatrywanie jak pracują zdolne dziewczyny, przeglądanie zawartości ich art journali, wspólne kolaże oraz niesamowita atmosfera miejsca sprawiają, że takie spotkania wspaniale ładują twórcze siły na nadchodzące wieczory.
Last weekend I had a pleasure of taking part in Czekoczyna's workshop organized at Cynka's place. The time we shared by the fireplace, having tea with biscuits, was creative and merry. Czekoczyna and Cynka let us all look into the secrets of their techniques and some works were done together including collages, slapping and layering. Such meetings certainly give you lots of creative energy. The first collage is taken from Czekoczyna's workshop while the second was directed by Cynka. The text reads: a sentimental toast and its ingredients.
jak mi miło, że moja koperta z pańciami mogła się przyczynić do twojej twórczości. :)
OdpowiedzUsuńi masz rację - akumulatory naładowane!
oj, taaaak - było super!!!
OdpowiedzUsuńa twoje prace mają bardzo dużą zawartość ciebie, pomimo warsztatowych ograniczeń :)
Piękne! Tyle w nich tajemnicy...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Wspaniałe prace, kolory, warstwowania, klimat...
OdpowiedzUsuńKOlory, faktury, materiały - wszystko boskie!
OdpowiedzUsuńzachwycająca praca :))
OdpowiedzUsuń