29 marca 2012

Mademoiselle Bon Ton


Prezentacja siebie poprzez autoportret zaprzątała mi myśli od kiedy tylko znalazłam odpowiedni zestaw słów. Aby sobie troszkę pofolgować i potraktować siebie z przymrużeniem oka, zaproponowałam wyzwanie: autoportret jako Altered Art. Dziewczyny z zespołu miały niezłą zabawę przy nadawaniu swoim zdjęciom zupełnie nowego wymiaru. Spróbujecie się pobawić swoim wizerunkiem?
Dziękuję za wyróżnienie mojej poprzedniej pracy czyli Didiera oplecionego drutem. Jest mi bardzo miło. Przesyłam Wam wiosenne przesłanie ze skansenu, na którym odbył się rustykalny targ pełen słońca, smakowitości i gwarnej atmosfery dawnej wsi. Przyroda już budzi się do życia.


An idea of presenting myself through a self-portrait has occupied my mind since I found perfect words to use in it. I came up with a challenge which is based on altering one's own photo and presenting oneself with a pinch of salt. I hope that I have faced up to it as it was fun and games to me.
I would like to thank for honouring me with a distinction for a winged altered art piece from the previous post. I send you spring greetings from Sunday rustic market which was filled with sunny beams, delicious goodies and long past rural atmosphere.

6 komentarzy:

  1. Stworzyłaś piękną, intrygującą pracę:) Ja na razie się przymierzam, ale czasu ciągle brak...;)

    Gratuluję wyróżnienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny autoportret :) Mademoiselle Bon Ton :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny ten portret, świetna praca!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo jaaa, nieziemskie, super!

    OdpowiedzUsuń
  5. NIESAMOWITY!!!
    gratuluję wyróżnienia, Didier jest genialny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje ! Zasłużona nagroda ! I niezła z Ciebie pańcia ;-))

    OdpowiedzUsuń

:)