Dzisiejszy wpis do art journala sygnują ptasie tęsknoty. A w ostatnie słoneczne dni rozkwitła lawenda. Pachnie oszałamiająco, a jak cudnie musi pachnieć na szerokich polach Prowansji.
Today entry to my art journal is dedicated to a birdy nostalgia. The text reads: longing for a flock. During the latest sunny days a lavender have smelt in its full blossom. The scent is so delightful that I can't even imagine how it may smell in Provance now.
Wszystkim do czegoś tęskno eh
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wpis, świetne przesłanie;)
OdpowiedzUsuńChłonę, nie mogę przestać, jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńMasakra ten wpis, idealny na mój dzień dzisiejszy. Dotknął mnie niesamowicie. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPiękny wpis... Nostalgiczny i taki twój...
OdpowiedzUsuńOh, it's beautiful! I don't see a translate button, you can find one in Google gadgets, then I won't miss a word!
OdpowiedzUsuńCarol
Oh for gosh sakes, I thought... I can't read Polish and then just looked at the pictures.....I'm blonde, forgive me LOL! From now on I will just keep reading, what a talent to be able to speak and write two languages so fluently.
OdpowiedzUsuńCarol
piękny wpis!!!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuń