28 lutego 2015

Poison Maiden - Finnabair Creative Team


What a day! I'm really excited to join Finnabair's team! Here goes a canvas titled Poison Maiden which depicts a bit vicious but still irresistable young lady. An alchemist’s workshop, a sorcerer’s cave or a chemical laboratory - aren’t these places tempting and full of mystery? For me, they certainly are. As fate would have it, I don’t spend my days surronded by stained retorts and dusty volumes but my passion for them still burns inside. So, my weakness for roots of chemistry and pharmacy took form in my very first canvas as a member of the team. All art supllies signed by Finnabair, with their aluminium lids, vintage labels and thematic names as Zinc, Platinium or Copper remind me of some old crucibles filled with shiny powder and tiny crystals. Their substantial features and spectum of colours are really dangerous - they may addict at once. Thank you Finn for opening the door and letting me in this laboratory of creativity!

Cóż za dzień! Niezmiernie cieszę się z faktu dołączenia do drużyny Finnabair! Oto blejtram, który przygotowałam z racji tego wydarzenia przedstawiający niebezpieczną panienkę o nieprzeniknionym uroku. Pracownia alchemika, grota czarownika czy dawne laboratorium chemiczne - czy te miejsca nie wydaja się kuszące i pełne tajemnic? Dla mnie, na pewno tak. Los jednak chciał abym nie spędzała dni w otoczeniu retort z zagadkowymi zawartościami i zakurzonych woluminów, ale moje skłonności są wciąż żywe. Tak więc słabość do korzeni chemii i farmacji znalazła swoje ujście w pierwszej pracy przygotowanej jako członkini Finnowego teamu. Wszystkie media z jej kolekcji ze swoimi aluminiowymi zakrętkami, vintagowymi etykietami i tematycznym nazewnictwem przypominają mi tygielki wypełnione lśniącymi proszkami i maleńkimi kryształkami. Ich cechy i skala barw są naprawdę niebezpieczne - potrafią uzależnić w mgnieniu oka. Dziękuję Finnabair za uchylenie drzwi i zaproszenie mnie do jej laboratorium kreatywności!

4 komentarze:

  1. zawsze mam problem z napatrzeniem się na Twoje prace... i tym razem nie jest inaczej.. wręcz przeciwnie, jakby trwało to jeszcze dłużej i intensywniej.. fantastyczny kolaż!

    OdpowiedzUsuń
  2. I did not see a translation button - but I remember reading about this page on Finns blog and I loved the story! Wonderful page - thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń

:)