17 stycznia 2012

W zimowy wieczór


Ostatnio powstały dwa zapiśniki wraz z biżuterią ozdobioną paryżankami oraz botaniczną ryciną na tle tarczy zegarkowej. W stylu vintage, oczywiście. Moja tęsknota za dawnymi czasami to także czekanie na śnieżną zimę ze starych pocztówek: z bałwankami, kuligami i damami otulającymi się futrzanymi etolami. Na razie za oknem pojawiła się cienka kołderka białego puchu, niech tylko nie stopnieje. Biały świat jest taki bajkowy.


The latest pieces from my desk: two notebooks and altered jewelry in French vintage style. I dream of white winter as taken from old postcards, with snowmen, sleigh rides and ladies tucked into their furry coats. Thus far, there is a thin layer of snow outside and I hope that it won't melt soon.

4 komentarze:

  1. Cudownie cudne!
    Niesamowite!
    Przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolaże to zdecydowanie wyższa szkoła jazdy dla mnie. Tym bardziej podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. do zakochania!
    przepiękne prace!
    fantastyczne kolaże!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Twoje kosteczki domina ! Wczoraj w wolnej chwili obejrzałam ich bardzo dużo ! Są świetne ! :)

    OdpowiedzUsuń

:)