15 lipca 2014

Little white lies

 

Mam słabość do dawnych zdjęć i pamiątek, których pochodzenie i okoliczności powstania są okryte tajemnicą. Lubię przeglądać stare albumy i tworzyć własne wersje ludzkich losów i koligacji rodzinnych. Często zagadkowe historie sportretowanych postaci zostaną na zawsze nieodgadnione. Urzekające portrety z kolekcji Cold Country idealnie nadają się do snucia domysłów o ludzkiej naturze. Mogę je teraz używać do woli z racji dołączenia do cudnego design teamu 7 Dots Studio!

I’m fond of vintage photos and memorabilia. I love to rearrange some discarded pieces of someone else’s memories and assemble them anew to obtain an alternative picture of their destiny. I try to put new life into their deeds and feelings and tell an invented story. The above spellbinding portraits are more than perfect to conjecture on human nature. They are taken from Cold Country collection and I can use them freely as a new member of the amazing 7 Dots Studio design team!

Let me count the supplies:

3 komentarze:

  1. świetne prace, bez wyjątku :-) za każdym nowym obiektem przeżywam fajne zaskoczenie, i uczucie, że jestem w rejonach mojej wyobraźni!

    OdpowiedzUsuń

:)